115. Ogrodzenie cz.3 - fundament pod mur oporowy
W poniedziałek 30 maja na spokojnie po długim weekendzie przystąpiliśmy do lania fundamentu pod mur oporowy. Jak się wcześniej obawialiśmy, pogoda już od soboty wywierała presję. Na całe szczęście udało się wygrać tą nierówną walkę i ciężki sprzęt bezpiecznie dostał się za budynek... beton wylany tam gdzie powinnien! ;) Oczywiście aby tradycji stało się zadość (podobnie jak dwa lata temu przy fundamentach budynku) godzinę po zakończeniu prac nawiedziła nas potężna ulewa, a później jeszcze druga... na całe szczęście pomogły folie i rano będziemy się cieszyć pięknym, stężałym betonem ;)
Tak było w Boże Ciało:
A tak całość wygląda w poniedziałek 30 maja: